Miss W Pro Lip Gloss, 810 Raspberry (6 ml)
Piękne kolory i efekt błyszczących, pełnych ust
84,00 zł
(14 000,00 zł / l, włącznie z kwotą VAT 23% - plus koszty dostawy)
Właściwości i zalety
- Błyszczące wykończenie
- Intensywny połysk
- Pielęgnująca formuła
-
Cosmébio
-
ECOCERT - Cosmos Organic
-
Bezglutenowe
-
Unisex
Nr art.: NAT-317810, EAN: 3662189003400
Opis
Błyszczyk do ust Miss W PRO nadaje ustom kuszący połysk, dzięki któremu wyglądają na bardziej pełne. Pigmenty odbijają światło i zapewniają dodatkowe połyskujące wykończenie. Formuła błyszczyka z dodatkiem organicznego olejku rycynowego wspaniale dba o kondycję delikatnej skóry ust.
Zastosowanie:
- Niewielką dozę błyszczyka nanieś bezpośrednio na usta.
- Błyszczyk można również aplikować po naniesieniu szminki.
PAO: 12 miesięcy
Rodzaje produktów: | Makijaż |
---|---|
Marka: | Miss W Pro |
Właściwości: | Bezalkoholowy, Bezglutenowe, Bez laktozy, Unisex |
Certyfikaty: | Cosmébio, ECOCERT - Cosmos Organic |
PAO: | 12 miesięcy |
Składniki (INCI)
Ricinus Communis Seed Oil[1], Hydroxystearic / Linolenic / Oleic Polyglycerides, Oleic / Linoleic / Linolenic Polyglycerides, Cera Alba (White Beeswax) Extract[1], Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil[1], Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil[1], Butyrospermum Parkii (Shea) Butter[1], Tocopherol, Stevia Rebaudiana (Stevia) Extract, Parfum (Fragrance), Linalool, Limonene, Geraniol, Może zawierać ( +/-): Mica, CI 77891 (Titanium Dioxid), CI 77491 (Iron Oxide), CI 77492 (Iron Oxide), CI 75470 (Carmine), CI 77742 (Manganese Violet), CI 77007 (Ultramarines), CI 77499 (Iron Oxide), Silicia
- składniki pochodzące z upraw ekologicznych
Pasujące produkty
Podobne produkty
Recenzje naszych klientów
ocen klientów po polski dla Miss W Pro Lip Gloss
2 recenzje klienta w innym języku
5 gwiazdek | | 2 | (66%) |
---|---|---|---|
4 gwiazdki | | 1 | (33%) |
3 gwiazdki | | 0 | (0%) |
2 gwiazdki | | 0 | (0%) |
1 gwiazdka | | 0 | (0%) |
3 oceny
Brak opinii w języku: polski. Dostępne są 2 recenzje w innym języku.
- Nie jest dostępna żadna recenzja