Fitocose Baby Zinc Oxide Paste SPF 50
Skuteczna ochrona wrażliwej skóry dziecka!
62,00 zł
(1.240,00 zł / l, włącznie z kwotą VAT 23% - plus koszty dostawy)
Właściwości i zalety
- Też jako pielęgnacja zaczerwienień skóry niemowląt
- Działa uspokajająco
- Wyjątkowo łagodny
Nr art.: FIT-CV826, Zawartość: 50 ml, EAN: 8050705461721
Opis
Przy pomocy tej pasty z tlenku cynku wrażliwa skóra dziecka może być chroniona przed podrażnieniami przez utworzenie delikatnego filmu ochronnego, który chroni go przed wpływami zewnętrznymi.
Zastosowanie:
- Pielęgnacja pod pieluszkę: nakładaj równomiernie w obszarze pieluszek, a także na fałdach skóry i delikatnie masuj.
- Na zaczerwienienia: nałóż produkt grubo na dotkniętą skórę, rozprowadź delikatnie.
- Ochrona przed słońcem: nanieś obfitą dozę pasty na odsłonięte obszary skóry. Powtórz aplikację co 2 godziny, a także po kąpieli lub nadmiernym poceniu.
Dla kogo: | Niemowlę |
---|---|
Stosowanie : | Niemowlę i dziecko |
Ochrona przeciwsłoneczna (SPF): | SPF 50 |
Rodzaje produktów: | Pielęgnacja dla dzieci i niemowląt , Ochrona przeciwsłoneczna |
Typ skóry: | Skóra wrażliwa |
Marka: | Fitocose |
Właściwości: | Testowane na nikiel |
Składniki (INCI)
- Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil [1]
- Coco Caprylate
- Ci 77947 (Zinc Oxide)
- Polyglyceryl-3 Beeswax
- Silica
- Glycyrrhetinic Acid
- Tocopherol
- z kontrolowanych upraw ekologicznych
Jak znaleźć właściwy filtr przeciwsłoneczny?
Wskazówki dotyczące ochrony przed słońcem
Pytania i odpowiedzi użytkowników Fitocose Baby Zinc Oxide Paste SPF 50
Recenzje naszych klientów
1 ocena klienta po polski dla Fitocose Baby Zinc Oxide Paste SPF 50
6 recenzji klienta w innym języku
3,8 z 5 gwiazdek
5 gwiazdek | | 6 | (54%) |
---|---|---|---|
4 gwiazdki | | 1 | (9%) |
3 gwiazdki | | 1 | (9%) |
2 gwiazdki | | 2 | (18%) |
1 gwiazdka | | 1 | (9%) |
11 ocen
1 Opinie o produkcie, język: polski
6 recenzji klienta w innym języku
spoko
oceniony 4 z 5 gwiazd.
Nie znalazłama kremu UV dla alergika z prostszym składem. Wiadomo, że bieli i brudzi, bo taka natura tlenku cynku. ¯\_(ツ)_/¯ Jest tłustawy połysk, ale to zależy ile zetrzesz, ile nałożyć i jak wklepiesz. Coś za coś. Trochę wysusza skórę, natomiast wysuszało mnie też chyba z 4-5 innych kremów UV o najprostszym składzie, a bazujących w dużej mierze na mieszance olejów i tlenku cynku. Sam czysty tlenek cynku w zmieszaniu z wodą też wysusza skórę. Niemniej, lepsze to niż rakotwórczy dwutlenek tytanu.
Polecam osobom nie martwiącym się, że będą trochę straszyć bladością ludzi na ulicy albo pracującym z domu, gdzie nikt ich nie widzi i mogą sobie cały dzień w ekspozycji słonecznej siedzieć wysmarowane na biało. ;)
Czy ta ocena była pomocna? (3) (0)