Greenatural Dezodorant z mirtą i drzewem sandałowym, Roll-On (75 ml)
Długotrwała ochrona!
39,99 zł
(533,20 zł / l, włącznie z kwotą VAT 23% - plus koszty dostawy)
Właściwości i zalety
- Do wszystkich rodzajów skóry
- Ma działanie antybakteryjne
- Nie skleja
- Wegański
-
Unisex
Nr art.: XBO-GP-DEO13, Zawartość: 75 ml, EAN: 8052400931097
Opis
Sole mineralne zawarte w tym dezodorancie zapobiegają rozmnażaniu bakterii, które sprzyjają powstawaniu nieprzyjemnego zapachu. Dezodorant jest delikatny dla skóry i pielęgnuje ją dzięki zawartej glicerynie. Ponadto ma przyjemny zapach drzewa sandałowego i mirty.
- do wszystkich rodzajów skóry
- antybakteryjny
- ma długie działanie
- bez składników zapachowych
- dezodorant w sprayu nie zawiera gazu,
- PAO 12 miesięcy
Wskazówki:
- Przed użyciem wstrząsnąć.
- Ponieważ jest to produkt naturalny, dozownik może się zatykać. W takim przypadku należy opłukać go ciepłą wodą.
- Przechowywać w miejscu niedostępnym dla dzieci.
Konsystencja/postać: | płyn |
---|---|
Rodzaje produktów: | Dezodoranty |
Typ skóry: | Dla każdego typu skóry |
Marka: | Greenatural |
Właściwości: | Unisex |
Rodzaj opakowania: | butelka z rozpylaczem / spray |
Producent: | Greenproject Italia srl, via massari 42, 31023, Resana (TV), Włochy, www.greenatural.it |
Składniki (INCI)
Aqua (Water), Glycerin, Polyglyceryl-4 Caprate, Urtica Dioica Leaf Extract[1], Potassium Alum, Xanthan Gum, Parfum, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Alpha-Isomethylionon, Benzyl Salicylate, Cinnamal, Citronellal, Cumarin, Eugenol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool
- z upraw ekologicznych
Podobne produkty:
Polecamy
Recenzje naszych klientów
0 ocen klientów po polski dla Greenatural Dezodorant z mirtą i drzewem sandałowym
23 recenzje klienta w innym języku
5 gwiazdek | | 14 | (38%) |
---|---|---|---|
4 gwiazdki | | 12 | (33%) |
3 gwiazdki | | 4 | (11%) |
2 gwiazdki | | 6 | (16%) |
1 gwiazdka | | 0 | (0%) |
36 ocen
Brak opinii w języku: polski. Dostępne są 23 recenzje w innym języku.
- Nie jest dostępna żadna recenzja